piątek, 28 lutego 2014

WYNIKI KONKURSU



Dziękuje wszystkim za wzięcie udziału w konkursie i przepraszam, że wyniki zamieszczam dopiero teraz. Ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się takie ilości osób biorących udział. ;)


Udział wzięło 291 osób.


Nie brałam pod uwagę podwójnych komentarzy ani tych które zostały napisane po czasie (konkurs trwał do 25 lutego 23:59).



Szczęśliwym zwycięzcą jest:


Serdecznie gratuluje i życzę powodzenia w następnych konkursach. ;)

środa, 19 lutego 2014

WYPRZEDAŻ SZAFY.

Zbliża się wiosna więc pora uporządkować szafę, dlatego przygotowałam dla Was wyprzedaż. Są to ubrania, w których nie chodzę i tylko zajmują mi miejsce. 
Może komuś przypadnie coś do gustu. ;) Dzisiaj wieczorem ubrania pojawią się na allegro (do postu powstawiam później linki), jednak możecie zaproponować swoją cenę a być może dojdziemy do porozumienia. ;)


1. MARYNARKA H&M (Divided)
Rozmiar M
Stan bardzo dobry





2. SWETER MILITARY
Rozmiar L
NOWY (kosztował 70 zł)




3. KOSZULKA DO ĆWICZEŃ ADIDAS
Rozmiar L
Stan bardzo dobry (założona 1x)






4. SUKIENKA WAREHOUSE
Rozmiar L
Stan bardzo dobry (założona 1x)




5. KOSZULA H&M (Hennes)
Rozmiar M
Stan bardzo dobry (założona 2x)



6. SPODNIE DRESOWE ADIDAS
Rozmiar na 152 cm
Stan bardzo dobry





7. SWETER BOLERKO H&M (Divided)
Rozmiar M
Stan bardzo dobry (założony 1x)



8. BLUZA REPORTER
Rozmiar M (ale moim zdaniem jest to XS/S)
Stan bardzo dobry



 


9. PŁASZCZ H&M (Divided)
Stan bardzo dobry
Cena od 29 zł





10. SZALIK CHANEL
Stan dobry (w jednym miejscu zaciągnięcie widoczne na zdjęciu)
Cena od 9 zł 







KONTAKT: paulii92@wp.pl

czwartek, 13 lutego 2014

KONKURS.


Mam dla Was konkurs, w którym do wygrania jest sukienka w kolorze czarnym, 
rozmiar S.




Zasady:
* dodać komentarz ze swoim adresem e-mail
* dodać mój blog do obserwowanych (niekonieczne)

Konkurs trwa do 25 lutego, do godziny 23:59.

Zwycięzce wylosuje generator liczbowy.

Konkurs nie jest sponsorowany, a nagroda to nietrafiony prezent.

poniedziałek, 10 lutego 2014

Włosy – rozdwojone i połamane końcówki.



Zawsze chciałam mieć długie i gęste włosy, ale od lat walczę z rozdwojonymi i połamanymi końcówkami. Co jakiś czas podcinam włosy o jakieś 5 cm, ale problem ciągle powraca. Podczas ferii mam więcej wolnego czasu więc poświęciłam im więcej uwagi. Do pielęgnacji włosów używam m.in. wcierki, serum na rozdwojone końce oraz maski do włosów (ale o tym w następnym poście).


Włosy mam różnej długości, dlatego podcięcie u fryzjera niewiele by mi dało. Musiałabym ściąć włosy do ramion. Znalazłam za to inne rozwiązanie, mianowicie sama obcinam zniszczone końce. Jest to trochę czasochłonne i potrzebujemy do tego nożyczek fryzjerskich, ponieważ pozostałe mogą nam miażdżyć włosy a co za tym idzie włosy nadal będą nam się rozdwajać. Chociaż nie wiem czy moje nożyczki są odpowiednie, ponieważ wciąż mam mocno zniszczone końce. Chyba, że to wina moich włosów.

Tak wyglądały moje włosy przed podcinaniem, widać połamane końce.

Na zdjęciu obecna długość moich włosów, postaram się wstawić jutro inne zdjęcie ponieważ tego dni dziwnie się ułożyły. ;p



Pamiętajcie, że żadne kosmetyki do włosów nie skleją nam rozdwojonych końcówek. Często takie informacje słyszymy w reklamach telewizyjnych oraz na opisach produktów.


Bardzo ważna jest odpowiednia dieta, którą muszę zdecydowanie zmienić i zacząć stosować jakieś suplementy.


Jutro wybieram się do fryzjera, żeby podrównać włosy i postanawiam poprawę. ;)

W Wy jak dbacie o swoje końcówki? Podcinanie regularnie i stosujecie jakieś produkty?

niedziela, 9 lutego 2014

Moja aktywność fizyczna.


Po dłuższej przerwie wróciłam do aktywności fizycznej. Oczywiście zrobiłam sobie zdjęcia przed oraz zważyłam się i zrobiłam pomiary ciała. Jednak nie zależy mi na zrzuceniu zbędnych kilogramów a poprawieniu jędrności mojej skóry oraz wyrzeźbienie sylwetki.

Pierwszy tydzień zaczęłam od squatów, jest to wyzwanie 30-dniowe w którym z dnia na dzień zwiększa się ilość powtórzeń, robiąc co kilka dni przerwę. Dla większości z Was zapewne już znane ćwiczenia. Pamiętajcie, że bardzo istotne jest to aby prawidłowo wykonywać ćwiczenie.

 


W drugim tygodniu dodałam ćwiczenia z Mel B na pośladki oraz ćwiczenia ABS na mięśnie brzucha. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował ćwiczeń z tą kobietą to polecam spróbować. Swoje pierwsze efekty na pośladkach widziałam już po pierwszych 2 tygodniach ćwiczeń, na brzuchu jednak nie pamiętam kiedy, ale ładnie zarysowały mi się mięśnie brzucha.

Mel B - ćwiczenia na pośladki. Dostępne TU.
 

Mel B - ćwiczenia na mięśnie brzucha. Dostępne TU.


W 3 tygodniu natomiast chciałabym dodać ćwiczenia z Rebeccą Louise, które również kiedyś wykonywałam. Chociaż ćwiczenia na pośladki zbytnio nie przypadły mi do gustu, ale za to spodobały mi się na brzuch. Podobno te ćwiczenia świetnie wpływają na oponkę, czyli miejsce które najtrudniej zwalczyć.

Rebecca Louise - ćwiczenia na brzuch. Dostępne TU
 


Na czwarty tydzień na razie nie mam konkretnych planów, możliwe że będę robiła po dwie serie tych ćwiczeń.


A wy jakie ćwiczenia wykonujecie? Widzicie już u siebie jakieś efekty? Jeśli będziecie chcieli będę wstawiać zdjęcia ze swoimi efektami.